Cuda - praktyczne zastosowanie

Cud wody
1. Po aktywacji można szybko kliknąć, puszczając tylko małą strużkę, po czym zostaje nam jeszcze wiele (takich krótkich użyć). Stosujemy to przy tworzeniu lasów (bardzo efektywne). Puszczamy małą strużkę na drzewko, co stwarza sadzonkę obok, odczekujemy około 4-6 sekund i powtarzamy akcję bez końca.
2.Wzmocniony cud wody nie rozsiewa drzew.
 
Cud lasu
1. niezbyt użyteczny, ze względu na ilość wiary potrzebnej do uczynienia go, ale jest pewien sposób na wykorzystanie i tego^^. Mianowicie tworzymy cudowny las, teraz możemy powyrywać wszystkie drzewa naokoło głównego, a cud pozostanie na ziemi i będzie do ponownego użycia. Tutaj możliwe jest, że po ponownym użyciu cudu drzew wyrwanych już nie będzie lub też będą ponownie(możliwe, że zależy to od wersji).

Cud kuli ognia
1. Kula ognia po aktywacji zachowuje się jak kamień, co za tym idzie jest kilka sposobów rzucania. Można nawet rzucić nią w górę ^^.
2. Kula może być potężnym narzędziem wielokrotnego użytku, a mianowicie wystarczy puścić ją w pionie, bez ruchu myszki i szybko złapać przed zniknięciem (nieskończona ilość).
3. Dzięki kuli ognia możesz tworzyć własne "meteory" jak te Nemezisa z 5 wioski. Wystarczy kilkukrotne podpalenie kamienia (najlepiej sposobem z podpunktu 2 :]) i kamień zacznie płonąć. Możemy np. zasypać świątynię przeciwnika kilkoma takimi kamieniami, co zaowocuje ciągłymi obrażeniami.
 
Cud ptaków/nietoperzy
1. Tutaj nie ma zbyt wielu rad, proste jak kij, ładujemy, używamy. Ale warto przyjrzeć się cudowi, ponieważ przy manewrowaniu ręką, zmienia on jakby swój kierunek, więc mimo najlepszych chęci możemy zjebać ;p i puścić go w złą stronę.
 
Cud tarcz i teleport
1.Jeśli ktoś nie zauważył cudy te nie są  jak knorr instant ^^, ale do działania potrzebują stałych dostaw wiary, znaczy to, że jeśli cud uczynimy bez modlących się wieśniaków zniknie on po jakimś czasie samoistnie.
2.Cud tarczy fizycznej można niszczyć w bardziej efektywny sposób niż rzut kamieniem. Lepiej jest ten kamień na nią spuścić, szczególnie jeśli ma duże rozmiary, warto przetestować.
3.Cud teleportu jest szalenie użyteczny przy budowie chramu dla przejętej wioski, wrzucamy teleport koło świątyni oraz w przejętej wiosce. Gwarantowany kilkunastokrotnie szybsze wybudowanie chramu. Warto też pamiętać by dostarczyć drewno, bo Ci idioci mogą wziąć go ze sobą za mało :D. Oczywiście ma on wiele zastosowań, ale to jest szczególnie przydatne w multi.
 
Cud burzy
1. Co tu można powiedzieć, podstawowy cud na niewiele się zda. Wzmocniony jest lepszy(pioruny) ale ma mały zasięg rażenia i jest nieużyteczny np. z tego względu, że możemy go użyć tylko na swoich włościach. 
2. Za to maksymalny już jest ciekawy, porównując do pioruna, kuli ognia czy megabuchu wypada słabo, choć jeśli trafi to zabiera całkiem sporą grupkę ludzi i niszczy budynki. Chyba najbardziej użyteczny jest fakt, że chowaniec potraktowany tym cudem pada na ziemie oszołomiony i tu zależy od wersji albo pojawia się w świątyni albo wstaje po jakimś czasie, warto przetestować(może być zależne od wersji).
 
Cud błyskawicy 'pioruna'
1. Tak jak w przypadku cudu wody i ognia, możemy wysyłać serię krótkich błyskawic, nawet kilkunastokrotnie, co zaowocuje większą ilością trupów, zgliszcz, kotletów :D. Im wyższy poziom wzmocnienia tym więcej obrażeń. Moim skromnym zdaniem 3 poziom pioruna jest bardziej śmiercionośny od megabuchu poziomu 3 i zużywa dużo mniej wiary.
 
Cud jedzenia oraz drewna
1. We wcześniejszych wersjach można oszukać system i ze zwykłego cudu wykrzesać nie 700/1400 jednostek, ale ~40/70tys! poprzez bardzo szybkie klikanie aktywowanym cudem. Jedynym warunkiem jest to, że cud musi być aktywowany nad budynkiem, budową, kamieniem, drzewem itp.
2. Cudy można doprowadzić przez budowanie monumentu wikingów do poziomu 200/300 tysięcy !!! za  jednym ciągłym użyciem. Możecie sobie wyobrazić ile jednostek utworzymy poprzez trick z  podpunktu 1.
 
Pozostale
Reszta cudów działa analogicznie, więc nie ma sensu dalej się rozpisywać. Warto eksperymentować.
 
Wyjątkiem są cudy chowańca (siła, wzrost, zamrożenie itd.), które można użyć tylko raz, także cud watahy.
 
Wg. tych sposobów możemy także uczyć chowańca, musimy odczekać jakiś czas po użyciu cudu ~10-20sec. orientacyjnie, używając tego samego cudu ponownie, chowaniec znów nauczy się kilku %.
 
Istnieją różne teorie, na temat uczenia chowańca cudów(osobiście nie stosuję) dla przykładu weźmy megabuch, którego nauka jest najtrudniejsza. Pokazujemy chowańcowi cud by nauczył się go na 1%. Zabarykadowujemy chowańca w jego zagrodzie np kamieniem, dajemy mu trochę jedzenia i zostawiamy na jakiś czas, sfrustrowany wychowanek będzie próbował się wydostać stosując agresywny cud np. ten wymieniony megabuch, aż po wielu próbach sam się go nauczy.
 
"NASIONKA"
 
Wystarczy podać nasionko chowańcowi, gdy jest wystarczająco duży by je unieść
i chowaniec uczyni cud.
 
Jeszcze jeden patent z nasionkami, jeśli mamy chowańca na smyczy i użyjemy cudu, czasem chowaniec zamula i nie łapie %. Jest na to sposób. Klikamy na ziemi by chowaniec gdzieś poszedł, następnie aktywujemy nasionko(chowaniec musi się poruszać), polecenie ruchu wydane chowańcowi zostaje anulowane a on sam skupia się na tobie i cudzie. Teraz już na 100% załapie lekcję.

Ydyaki
Porady zamieszczone przeze mnie oparte są na moich własnych dotychczasowych doświadczeniach, wszelkie podobieństwa są przypadkowe.